Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wto 1:54, 19 Wrz 2006    Temat postu:

Too early...
Kot
PostWysłany: Pon 14:46, 17 Paź 2005    Temat postu:

A ten pierwszy ja.
Vagantis
PostWysłany: Pią 10:55, 14 Paź 2005    Temat postu:

Ale shit komp mnie wylogowal Evil or Very Mad Ten drugi gosc to ja jestem tego...
Gość
PostWysłany: Pią 10:52, 14 Paź 2005    Temat postu:

Kto to pisal?

MG pewnie pod wplywem Achai Wink Ja mysle, ze takie rockowe kapele nieco psuja klimat gry... To przejdzie tylko na pseudosesjach Wink
Gość
PostWysłany: Czw 18:57, 13 Paź 2005    Temat postu:

Mój MG jest mistrzem humoru i nie tylko. Genialnie wprost oddaje charakter postaci, które spotykamy na naszej drodze. To trzeba po prostu zobaczyć.

Nigdy nie zapomnę oberżysty-pedzia Laughing
Albo średniowieczny zespół rockowy brzdąkający na banjo czy czymś takim (oczywiście z wyodrębnieniem basówek Wink ) w czasie festiwalu w mieście Sernix Very Happy
Vagantis
PostWysłany: Czw 16:29, 13 Paź 2005    Temat postu:

Racja... to oddzielna kategoria. A swoja droga to bym w cos na powaznie zagral... MG szukam Wink
Olaf :)
PostWysłany: Śro 10:25, 12 Paź 2005    Temat postu:

Pseudosesje wogóle się do niczego nie zaliczają. Razz
Vagantis
PostWysłany: Wto 15:44, 11 Paź 2005    Temat postu:

Na pseudosesjach owszem, ale tylko wtedy...
Olaf :)
PostWysłany: Wto 15:36, 11 Paź 2005    Temat postu:

Ja myślę, że przy RPG trzeba mneij myśleć niż przy dziecięcych zabawach... A czemu?? Skąd ja mam to wiedzieć?? Very Happy
Vagantis
PostWysłany: Wto 15:27, 11 Paź 2005    Temat postu:

No nie bardzo... Chodzi tylko o to, ze to rozrywka (niedokladny synonim slowa zabawa Wink ), tak ogolnie to moze jakies tam podobienstwo jest... Co inni o tym mysla?
Kot
PostWysłany: Wto 14:30, 11 Paź 2005    Temat postu:

Wiecie? Naszła mnie taka mała refleksja odnośnie tego czym w istocie jest RPG. Wyciągam wnioski jako doość świeży gracz i ta cała "pełna powagi" gra przypomina mi nic inego jak moje zabawy z dzieciństwa. Chodzi mi o formę. Zabawa jest swego rodzaju sesją RPG, w której jedna osoba mówi, co się po kolei dzieje (taki zalążek MG), a reszta uczestniczy w kreowanych przez nią zdarzeniach (gracze). Wniosek? RPG to tylko dalszy ciąg klocków Lego i lalek Barbie (nie bijcie!).

Pamiętasz Vagi jak żeśmy jako takie małe brzdące bawili się czym popadnie?
Kot
PostWysłany: Wto 13:55, 11 Paź 2005    Temat postu:

Na sesji nie było Hima.
Wojownik:Co robi Himo?
MG: Śpi. A jak się obudzi to sięga po antałek.

Pora coś wrzucić na ząb.
Ktoś: A co będzie jadł Himo?
MG: On dzisiaj je tylko wino.

I spał tak przez całą sesję czyli czyli w świecie D&D jakieś kilka dni.
Vagantis
PostWysłany: Nie 20:22, 02 Paź 2005    Temat postu:

Ten tekst wiele osow zna, ale nie wszyscy:
Pejpa:Mam umi. wspinaczka, wiec wchodze na drzewo
---na drzewie rozpoczyna sie walka z czymstam---
w ktoryms momencie:
MG:Pejpa, czemu ty wlasciwie uzywasz premii z wysokosci? Przeciez wchodzac na drzewo zszedles z kucyka...
Pejpa: A czy ja powiedzialem, ze schodze?! (no i kuce u nas potrafily od tej pory sie wspinac po drzewach Wink )
Kot
PostWysłany: Nie 15:51, 02 Paź 2005    Temat postu:

Kolejna porcja dziwnych tekstów:

MG: Po twoim twoim nieudanym ataku wróg pakuje ci kulkę z łuku. (zdolny wróg, nie ma co..)

Złodziej: Dobra, skończyłem się bić, więc wracam do tej niziołki, z którą tańczyłem na zabawach.
MG: Ależ prosze bardzo. Z pewnością wciąż jeszcze stoi w tym samym miejscu. Laughing
Kot
PostWysłany: Wto 14:48, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Spoko, my tu prawimy o nowym zawalistym RPG-u o projektantach mody i humanistach.
Vagantis
PostWysłany: Pon 15:33, 26 Wrz 2005    Temat postu:

a sama czytasz, ale lepiej przeniesc te dyskusje do odpowiedniego dzialu bo mnie Dagenoth opluje albo cos Wink

ADM: A i owszem Very Happy Zrobie to... a moze nawet cos gorszego Twisted Evil
Kot
PostWysłany: Nie 21:41, 25 Wrz 2005    Temat postu:

Oj, zapomniałam się zalogować.
Gość
PostWysłany: Nie 21:39, 25 Wrz 2005    Temat postu:

No co? Evil or Very Mad Była robiona dosłownie naprędce. I tak prawie z niej nie korzystałam.

I wara od humanistów ty poschizowany Macie! Ja ci dam czytać mangi o projektantach mody...
Vagantis
PostWysłany: Nie 15:21, 25 Wrz 2005    Temat postu:

"jest biseksem, wiec moze kochac i mezczyzn i kobiety - to prawdziwy humanista" Wink (cytat z Parakiss)

A tak wogule siostra to ty sie przyznaj co do tego kaplana Wink Jak przegladalem ta karte postaci to sie niezle ubawilem Very Happy
Kot
PostWysłany: Sob 21:51, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Taa... Pierwsza poważna sesja w życiu powinna być wyjątkowa i choć trochę klimatyczna. Niestety, Moja grupka przez cały czas trwania tejże nic sobie z tego nie robiła, choć przyznam, że sama byłam nie do końca poważna Rolling Eyes Wink

Oto kilka motywów:

1.MG:Słyszycie syk. Po chwili zbliżają się do was skorpiony. (Od kiedy to te pajęczaki syczą?)

2.Wojownik: Złapałem dziewicę, więc idę się zabawić. (gwoli wyjaśnienia była to bardzo... hmm.. osobliwa dziewoja. Z kocimi uszami i ogonkiem)
Łowca: Prtzecież jesteś gejem. Sad
W: Od teraz biseksem. Ten jej ogonek tak na mnie zadziałał Laughing
Kapłanka: W takim razie jesteś zoofilem.

Co najśmieszniejsze, postać kapłana nie wyznaje obecnie żadnej religii. Ot, małe przeoczenie. Wink

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group