 Wysłany: Pią 23:02, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
spokojnie, Kotku...nie wiem czy warto to rozumieć... |
|
| Wysłany: Wto 14:46, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Myślałamże Johnnie jest tylko jeden, Jasiek. Ale skoro tak mówisz...
I dlaczego podpisujesz się pod avatarem Vagantisa?  Ja już nic nie rozumiem. |
|
| Wysłany: Pon 17:14, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
W sumie ten topic traktuje o naszej/waszej klimatycznosci... wiec chyba zostawie jednak te posty w spokoju  |
|
| Wysłany: Pon 15:57, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Dzieki za pozdrowiena
Jasku jaki jest sens w pisanu posta skoro prosisz o jego usuniecie? |
|
| Wysłany: Pon 15:53, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| o tej pozytywnej zmianie wiem doskonale.
Johnne'go się nie boję  ...On mi nie podskoczy;)za dużo o Nim wiem:)
o tak, zaopiekujcie się tymi ..nowicjuszami, niech wiedzą kto tu rządzi i na jakich zasadach łaskawie umożliwicie im jako-taki byt;) jej...tylko nie róż...:/ pozdrawiam osoby z ..osobowością  |
|
| Wysłany: Pon 15:53, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| OFICJALNIE PROSZE O WYWALENE TEGO POSTA. TO OFFTOP.
No ale mnie tak zwali od niepamiętnych czasów, nie wiem dlaczego, może to ma jakiś związek z moim imieniem
Chcesz mnie Vag na złą drogę sprowadzić...ale ja się nie dam, ten off dalej się nie rozwinie. |
|
| Wysłany: Pon 15:49, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| TY?! Johnny?! Od kiedy?! Dyc to ja zech sie chwalil coby mnie tak czasem zwac |
|
| Wysłany: Pon 15:45, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No ale tak poza opisem Daga Johnnie alias Johnny to JA 
No ale dla kogoś z zewnątrz rzeczywiscie może się wydawać, że nasza kochana szkoła coś wypacza. Zresztą, sam tak uważam Ale znajduję to zjawiskiem pozytywnym. |
|
| Wysłany: Pon 15:25, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Kocie... nie wiem czy ten Johnny to ja mialem byc, ale przeczytalem i jakos specjalnie sie nie bulwersuje Jak chodzi o innego to powiedz dokladnie o kogo, bo ten z opisu Daga to autentycznie ja |
|
| Wysłany: Pon 14:29, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Oj, uważaj teraz na Johnnie'go, bo jak to przeczyta...
Będziesz prześladowana Strzeż się...
Oczywiście zgadam się, że Kraszak zmienia ludzi. Stwierdził to każdy zapytany i nie. Zwykle zmienia pozytywnie. Ta szkoła uczy życia i wyrabia osobowość. Przy tym przychodzą tutaj wielu ludzi o ciekawych zainteresowaniach (nie tylko) muzycznych. Choć teraz mamy nowy towar i trochę różowo-techniaczohiphopowo się zrobiło 
Ale to tylko kwestia czasu... Oni też przejrzą na oczy. Już my się o to postaramy ... |
|
| Wysłany: Pon 0:05, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| ha!
ja chyba za dużo zadaję sie z ludem Kraszaka... Zawsze śpię bardzo spokojnie i nigdy nie mówiłam przez sen...aż tu, 2 dni temu wstalam w środku nocy i wyglosiłam monolog o istocie podziału spoleczności szarej masy uczniowskiej właśnie w Waszej uczelni...NAjśmieszniejszy byl fakt, iż wszytsko argumnetowłam bardzo logicznie...i niech ktoś śmie twierdzić,że szkoła ta nie wypacza psychiki:) ... ... |
|
| Wysłany: Nie 23:22, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Nigdy jeszcze nie zbudzilem sie z krzykiem Ani nie spadlem z lozka... zwykle spie spokojnie... co nie oznacza ze sny mam spokojne |
|
| Wysłany: Nie 11:43, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Zdarzyło się wam obudzić z krzykiem? Mnie raz bardzo nie w porę, bo w pokoju spało jeszcze dziecko o bardzo dlikatnym śnie.. | |
| Wysłany: Czw 22:46, 15 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| Ja lubie spac przede wszystkim dlogo - od 12 do 12 Moj rekord to 18 godzin snu, jak odsypialem nocna sesje... Zwykle zasypiam normalnie, a budze sie w poprzek, choc ostatnio mniej sie ruszam przez sen |
|
| Wysłany: Czw 16:10, 15 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Kiedy chcę się szybko obudzić zaciskam mocno powieki, a potem szybko je otwieram. Mnie ta metoda zawsze pomaga się ocucić. Ale potem żałuję, bo zżera mnie ciekawość, co by było dalej, gdybym się nie obudziła  |
|
| Wysłany: Śro 19:40, 24 Sie 2005 Temat postu: |
|
| No coz ja powiem tak ze przez ostatnie dwa tygodnie gdziny mojge snu strasznie sie przesunely minowicie od 11 (jak bylam dzielna i dalm rade) do 6.30 AAAAAAA to mnie przeraza a dla porownania jeszcze przezd wyjazdem do orki spalam od 4 rano do 10 i bylo super. No i oczywiscie zostal mi defekt taki ze teraz wstaje o 9 co bylo zupelnie do mnie nie podobne. No a co do snow to coz...powiem ze ja miewam wybitnie glupie sny. Bo komu normalnemu sni sie ze wchodzi do sklepu a tam marchewkowe pole? Albo jeszcze lepiej przez caly sen gra w bierki. To juz bylo wybitnie fascynujace gra w biereczki jest swietna poprostu rzucam jazde konno i sie na kolko bierczane zapisuje. A CO!! O albo sni mi sie ze skacze przez przeszkody i spadam z lozka.... tez fajnie a ze mam lozeczko dosc wysokie to zapamietam ten sen na dluuugo |
|
| Wysłany: Śro 11:44, 10 Sie 2005 Temat postu: |
|
| dobra, to teraz ja powiem...
ja zazwyczaj zasypiam w godzinach: 00 - 2, a wstaję ok 9-11. czyli się chyba nie wyróżniam. a sny... ech... czasami są beauty... ale zapominam zazwyczaj, nie pamiętam snów
:> komix, komix ! Irulan pokaż komix ! :> |
|
| Wysłany: Wto 14:36, 09 Sie 2005 Temat postu: |
|
| Hehe... ja juz komiks widzialem to wiem o co loto |
|
| Wysłany: Wto 13:58, 09 Sie 2005 Temat postu: |
|||||
Rozumiemy to całkowicie 
A nie na ilu płytach?
Będziecie wiedzieli o co chodzi jak zeskanuję komiks dam na forum
|
|||||
| Wysłany: Wto 11:58, 09 Sie 2005 Temat postu: |
|
| Jak mi sie cos sni to zazwyczaj nie pamietam ale wiem ze mi sie cos sniło ale niekture pamietan np.: jakos tak chyba w poprzednim tygodniu miałem sen taki straszny ze hoho sniło mi sie ze dostałem bana w ultimie na dm i przez trzy dnie jak grałem to ciagle gapiłem sie w monitor bo bałm sie ze cos sie stanie i bana dostane ale naszcze scie bana nie dostałem lecz zginołem pare razy tracac pare drogocennych przedmiotów moze komus moze wydawac sie to smieszne lecz dla mnie to nie było. U mnie ze spaniem to jest tak jakos kłade sie miedzy 23 a 1i wstaje miedzy 7 a 9 wie c mozna powiedziec ze rano wstajeno i tylee:p |
|